środa, 11 marca 2009

Słońcologia - wypatrując wiosny.


Od pierwszego dnia życia jest z nami. Najpierw oślepia, potem grzeje a potem już tylko tęsknić za nim trzeba w dni takie jak dzisiaj.
Bo nie ma dla człowieka bardziej oczywistej rzeczy niż Słońce.
Wyznacza rytm i kiedy już raz go na Ziemi zabrakło na dłużej, wyginęli wszyscy niezwyciężeni.
A potem, za kilkaset milionów lat, dzięki temu, że przygasło, pojawiliśmy się My.
I na razie Ono nam sprzyja.
Zebrałem dzisiaj wszystkie, Jego Słońca, zdjęcia zrobione z powietrza by odkryć (z małą pomocą współczesnej techniki) to, co na ziemi nie zawsze jesteśmy w stanie zobaczyć.
Bo najczęściej, w swojej ludzkiej zarozumiałości zapominamy, że istniejemy tak długo jak ono chce świecić.
I wszyscy myślą, że Ono jest tylko jedno…….

Brak komentarzy: