poniedziałek, 9 listopada 2009

Raz nad ziemią a raz pod. A co.......


Zachciało się zimowej archeologii to mam.
Wykopaliska w Tucholi. Średniowieczne miasto odkrywa swoje tajemnice, których nawet z lotu ptaka nie uświadczysz. Wielki, głeboki na 3,4 m piec do wypalania cegieł a w nim krzyżacki miecz, topór, siekiera, chełm (?) i kupa innego żelastwa. A do tego błoto, zimno przeszywające każdy kawałek kości, deszcz, kibice i ich nieskończone opowieści jak to chcieli zostać archeologami, i że to to tam w rogu to na pewno ślad po starym grodzie.
Coraz głębiej zimniej i ciekawiej.
I ciągle patrzę w niebo a ono jak kapryśna panna, nic tylko sypie chmurnymi perłami, strzegąc dostępu.
Hiszpanio ogrzej !!!! Wysusz !!!
Już niedługo.

Brak komentarzy: